Umowa
zaloguj
Witajcie,
długo trwały te nasze oczekiwania, ale w końcu zaczyna się coś dziać :) jutro przychodzi geodeta wyznaczyć miejsce na dom. Mała rzecz, a cieszy :) Dodatkowo załatwiliśmy znajomego, który będzie doglądał naszej budowy, jako że my się na tym nie znamy, a on w budowlance pracował wiele lat.
Mam nadzieję, że już niebawem będę mogła chwalić się zdjęciami z budowy:)
Trzymajcie kciuki, żeby wszystko przebiegało sprawnie i bezproblemowo no i żeby pieniądze spływały nam z nieba :D
Wczoraj spotkaliśmy się z właścicielem firmy budującej nasz dom. Obejrzał działkę i dał parę rad - m.in żeby podnieść troszkę działkę i wyrównać ją z sąsiadami. Jako, że nasza działka ma lekki spadek ku drodze (która jest narazie tylko na mapkach), należałoby ją podnieść w tym miejscu, bo droga na pewno będzie kiedyś wyżej, z drugiej strony nie możemy za bardzo podnosić, żeby nie zalewać sąsiadów. Chcieliśmy się gdzieś dowiedzieć, jaka jest rzędna tej drogi, ale architekt mówi, że tego nam nikt nie powie, bo nie należy ona do miasta tylko jest nasza i sąsiadów, więc miasto nie ma w związku z tą drogą planów.
Długo też wahaliśmy się co do okna w kuchni - robić narożne czy od frontu - i po rozmowach z wykonawcą przeważyła druga opcja. Także moja wizja zwyciężyła :)
Pojawił się też problem prądu na budowę. Umowa już dawno podpisana, projekt dawno zrobiony, zatwierdzony i złożony. W czerwcu mieli nam podłączyć prąd do działki, ale póki co nikt nic nie robi, a właściciel firmy, która będzie budować dom mówi, że zanim prąd popłynie na budowę miną ze 2 - 3 miesiące, więc musimy sobie inaczej poradzić z dostawą prądu. To samo z wodą - będziemy wozić;)
No i najważniejsze - budowę zaczynamy za 2 tygodnie :) Jupi!
31 maja odebrałam decyzję o wyłączeniu gruntów z produkcji rolnej, ale dopiero 15 czerwca decyzja uprawomocni się i mam się zgłosić po pieczątkę. Delikatnie mówiąc, jest to wg mnie głupota, bo skoro starałam się o to wyłączenie i miasto wydało zgodę to po co miałabym się odwoływać od tej decyzji? Nie mogli mi od razu pięczątki przybić? Skan decyzji bez pieczątki wysłaliśmy architektowi, ale czy złożył już dokumenty do PnB, nie wiem. Czy w ogóle mógł bez pieczątki?
Dokonaliśmy w końcu wyboru firmy, która wybuduje nasz dom. Wstępnie umówieni jesteśmy na start początkiem lipca, ale i tak wszystko zależy od formalności. Także oczekiwania ciąg dalszy.
W piątek spotkaliśmy się z architektem. Zobaczyliśmy naszą adaptację, przekazaliśmy dokumenty do wyłączenia gruntów oraz PnB i czekamy. Architekt mówił, że potrwa to wszystko z miesiąc, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość (a mieliśmy zacząć budowę 6. 06).
Oczekując na zakończenie formalności upajamy się zieloną trawą, pachnącym lilakiem i inną - pięknej urody - roślinnością :)